Grafika

Djud

Mała zmiana. Więcej niż jeden dział z twórczością graficzną to zdecydowanie za dużo (pewnie i tak tylko ja będę rysował). Ale tak na wszelki wypadek.
________________

A tu mój pierwszy rysunek (jesień się nie liczy). Narysowałem go rano. Nie nazwałem tego smoka (choć to mój zwyczaj) tak więc jest bezimienny (możecie go ochrzcić jak chcecie)

[link widoczny dla zalogowanych]

Byłoby miło, gdybyście go ocenili. Tak jak klasyczny smok ma gadzie skrzydła. To niezwykłe, ponieważ zwykle rysuję udziwnine himero-smoki z najróżniejszymi skrzydłami np.anielskimi tudzież motylimi. Osobiście uważam, że takie są najfajniejsze, ale chyba społeczeństwo ogólne nie jest w stanie docenić tego piękna. Dobra, posmędziłem, a teraz biorę się do rysowania Ezekiela ;]

Archanioł Ezekiel

Ech,,,wybacz że ja marne bez taleńcie ośmiele się go skomentować ale....
1)czy ja nie widze mu nóg
2)widać przewagę smoka ze wschodu...ja jednak wole bardziej do dinozaurów zbliżone(patrz:Bestiariusz DnD)
3)a narysuj Ezekiela ^^

Djud

Narysowałem Ezekiela! Po uprzednim skonsultowaniu się ze zleceniodawcą, poprawiłem trochę jego wizerunek. To wersja pierwsza: [link widoczny dla zalogowanych]
Opatrzona jest komentarzem: "czy aniołowie nie mogą być jak diablęta od czasu do czasu eleganccy?" (odpowiedź Ezekiela na komentarz brzmiała "ja nie" ;p). Chodziło w sumie o to, że ma zbyt formalny strój i włosy nie zasłaniają mu twarzy (i są za jasne). Naniosłem więc, parę poprawek. Ale całkowicie zepsułem rysunek ;(. Dobra, stało się. Za to narysowałem nowy. Już na czysto. Oto i Ezekiel nr. 2: [link widoczny dla zalogowanych]. Tutaj jak widać, włosy osłaniają mu twarz. Nie całą, bo akurat wieje wiatr. Nasz anioł ma tutaj rozłożone skrzydła (bo dawno nie rysowałem rozłożonych ptasich/anielich skrzydeł). Zmieniłem również (żeby było ciekawie) oręż świętego anioła inkwizycji ;]. Próbowałem odtworzyć tego gnata Constantine'a (to twój ziom, nie?), ale wyszło mi takie coś (może pomogłoby mi oglądnięcie Constantina chociaż raz, ale mniejsza). Nowy Ezekiel ma również nieco luźniejsze ciuchy oraz aureolę (nie taką sztywną, tylko pod kątem) i nosi glaniki ;D. To w sumie tyle. Oceniajcie!

Archanioł Ezekiel

emmm fajne fajne...co prawda dalej nie to ale jest i tak BOSKO ;D

DUDUŚ TAK TRZYMAĆ

Djud

Damn... no dobra, narysuję takiego chłopa jak masz na avatarq, ok? Oczywiście trochę skrzywionego poprzez pryzmat mojej twórczości, ale chyba powinno wyjść coś zadawalającego cię.

Archanioł Ezekiel

Nie pobij mnie ;p

beata

lol
duduś Smile

ślicznie

serio te skrzydla w drugim miażdżą....
jak motylka takiego ladnego Smile

haha
patrz moj avatarek:P sasasa

Djud

Heh, spox masz avatarek, aż się zdziwiłem. A tutaj (nie, jeszcze nie skończyłem Ezekiela) gość w masce z opowiadania Ezekiela. Oto pierwsza (odrzucona) jego wersja. Narysowana bodajże na fizie w brudnopisiku. [link widoczny dla zalogowanych]
Druga wersja, naznaczona wskazanymi przez zleceniodawcę poprawkami już na A4. Przede wszystkim (mam nadzieję, że) nie wygląda jak francuski pedał. Maskę też poprawiłem. A z resztą... zobaczcie sami: [link widoczny dla zalogowanych]
Ezekielu, pozwoliłem go sobie nazwać. Olejcie to, bo nazwa nie jest oficjalnie zatwierdzona, ale stwierdziłem, że fajna by taka była. Sami rozkmińcie dlaczego ;]

Djud

Ludzie, dajcie mi po coś rysować. Wiem, że to nie jest takie piękne jak wiersze, ale też jest (chyba) na co popatrzeć. I nie wykręcajcie się takimi bzdurami jak: "Jestem beztalencie", albo "nie znam się na sztuce". Mam to... gdzieś! Chyba każdy ma swój zmysł wizualny i estetyczny. Może powiedzieć, że rysunek jest fajny, albo brzydki, że zmieniłby to-a-to. Że to mu się podoba (dzięki becia, że chociaż ty coś napisałaś, faktycznie nieźle mi wyszły te skrzydła Wink

) . Że to mu przypomina..., a z resztą co się będę jeszcze produkować, piszcie, nie piszcie - róbta co chceta. Ale zróbcie mi tą przyjemność i dajcie mi po coś rysować Crying or Very sad

.
PS.

Archanioł Ezekiel

eeeee wybacz ale chyba cię nie rozumiem...Przecież mi się podobają twoje rysunki a tylko nie pasują do mojej koncepcji.To że się czepiam to olej to bo przecież mówiłem żebyście namalowali to tak jak sobie wyobrażacie

Archanioł Ezekiel

chcesz temat na rysunek?Ok załatwione.Zlecami ci narysowanie największej,najwspanialszej i najbardziej wypierdówistej bitwy fantasy wszech czasów(smoki,paladyni,magowie,demony,anioły MA BYĆ ALL STUFF FULL WYPAS)

beata

ale macie problemy:)

dudus ja naprawde mysle że masz talent :* widizałm twoj komiks kiedyś Smile

weź może temat załóż na naszym forum z komixem Smile

wszystcy chętnie obejrza:)

pozdrówki 4 all:*

Archanioł Ezekiel

Ja moge się dołożyć jeśli chozi o fabułe XDDDDDDDDDD

krzycho

Ej duduś może bys mi narysował awatarka?? heh niechce nic specjalnego taki normalny brzydki krzysiek Very Happy

Djud

Wybacz, ale nie toleruję jakiejkolwiek krytyki. Tzn. uwielbiam coś rysować póki to nie jest doskonałe. Jeśli nie jest... rysuję od nowa ;]. Póki nie będzie... idealne i zgodne z koncepcją zleceniodawcy. A krytyka... jest u mnie mile widziana, póki jest konkretna. I jeżeli rysuję coś tak jak chciał wyżej wymieniony i mu się coś potem nie podoba... to jak ma być? Dobra, gadaj co jest nie tak w tym gościu (byle konkretnie). Bitwa fantasy - no problem (ale będę potrzebował potężnej dawki power metalu, przede wszystkim - mojej płyty, i możesz dożucić coś extra, pożycz mi camelota pliiis). Dzięki Becia, za komentaż, byłoby mi bardzo miło jednak, jeżeli więcej niż dwie osoby wypowiedzą się na temat moich rysunków. A fabuła... dam ci koło... połowy odcinków w "RPG-owcy: Chronicles", nowej serii mojego komiksu. Następującej po trzecim epizodzie. Jest jeszcze jeden gość, który chce wymyślać gagi ;D nie bądźmy samolubni. To będą pojedyncze stripy komiksowe z gagami. Nie mogę się doczekać tego komiksu z gagiem który mi podsunąłeś XD Ten z pieśnią o bitwą pod Glazhogh (to tak jakoś szło) XDDD "Ale ja ją uwielbiam" XDDDDD.